House of Public Relations
Claire Underwood – bezwzględnej, przebiegłej żony głównego bohatera kultowego amerykańskiego serialu "House of Cards" – nikomu przedstawiać nie trzeba. Wielu uważa ją za ikonę stylu (np. styliści pani prezydentowej Agaty Dudy) lub za archetyp femme fatale. Postać grana przez Robin Wright jest także kimś jeszcze – doskonałym PR-owcem. Wybraliśmy dla Was trzy cytaty Claire, które z powodzeniem mogą Wam posłużyć za inspirację w biznesowych kampaniach wizerunkowych.

1. „Jesteśmy tym, co zdecydujemy się na swój temat ujawnić”
Pamiętasz ten cytat? Jeśli nie, to zapisz go, wydrukuj, wykuj na pamięć i dla pewności powieś na lodówce. Dlaczego? To nie tylko dialog z serialu - to podstawowa zasada dobrego public relations. To Ty decydujesz, jak będziesz postrzegany i nie ma to związku z tym, jak wygląda Twoje prawdziwe „ja”. Przemyśl, kim chcesz być w oczach innych i opracuj odpowiednią strategię. Chcesz być postrzegany jako profesjonalista? Zachowuj się w ten sposób, mimo że być może chciałbyś machnąć ręką na terminy. Zależy Ci, aby myślano o Tobie jako zdrowym, wysportowanym optymiście? Wychodź do ludzi, udzielaj się, zacznij trenować. Chcesz uchodzić za osobę z klasą? Nie wrzucaj na Facebooka zdjęć z mocno zakrapianych imprez. Zdecyduj kim chcesz być. A następnie ujawnij światu tylko te informacje na swój temat, które będą spójne z Twoimi założeniami.

2. „Gdy będziemy mieli coś nowego do powiedzenia, powiemy to”
Kolejna złota zasada – powściągliwość. Nie możesz unikać kontaktu ze światem zewnętrznym i nawet w sytuacji kryzysowej warto zabrać publicznie głos. Nie oznacza to jednak, że musisz wyskakiwać z lodówki każdego potencjalnego klienta. Gdy będzie się mówiło i pisało o Tobie za często i to w coraz mniej znaczących tytułach, Twoje akcje paradoksalnie zaczną spadać. Spowszedniejesz, a czytelnik będzie miał przesyt informacji na Twój temat. Nie jesteś przecież jogurtem, który dla dobra wyników sprzedażowych należy reklamować absolutnie wszędzie. Ty jesteś marką, a Twój wizerunek jakością. Warto zabierać głos w sprawach istotnych i dobrze wybierać medium oraz audytorium. Wiąże się z tym też kolejna, dodatkowa rada – jeśli nie masz nic istotnego do powiedzenia – milcz. Lepiej mówić mniej, a mądrzej. Pamiętaj, że rada ta nie dotyczy tylko polityków (tak jak w serialu "House of Cards" lub polskim sejmie) – ludzi biznesu także.

3. „Nigdy się nie poddajemy, prawda?”
Nie, nie chodzi o To, że masz trwać przy błędnie obranej strategii i nigdy nie zmieniać zdania. Pamiętaj jednak, że w momencie, gdy obierzesz pewien kierunek i wierzysz, że jest on słuszny – musisz walczyć. Aby kampania wizerunkowa okazała się skuteczna, musi być prowadzona w sposób spójny oraz rozłożony w czasie. Efektów nigdy nie osiągniesz natychmiast, dlatego bądź cierpliwy, monitoruj rezultaty i… konsekwentnie działaj. Nikt nie „kupi Cię”, gdy jednego dnia będziesz przekonywał, że jesteś profesjonalistą o ciepłym sercu, a drugiego dnia luzakiem, który nie liczy się z konwenansami i ludzkimi uczuciami. To tak, jak przez pięć dni w tygodniu kreować się na wegetarianina, a weekendami zjadać kiełbaski z grilla. Sam nie zaufałbyś takiej osobie, prawda? Umiejętność walki i wytrwania w drodze do obranego celu jest wartością samą w sobie i na pewno zostanie doceniona - niezależnie od tego, jaką strategię wybierzesz i jaki wizerunek planujesz dla siebie wypracować.


#PR #PublicRelations #branding #personalbranding #wizerunek #kampanie #strategie